Podróż wśród Kształtów Słów/ Tomasz Michał Jeka
5 min read
Z Tomaszem Michałem Jeką rozmawiała prezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Artystów Autorów Dziennikarzy Prawników Virtualia ART ‘Yvette Popławska. 25.02.2022 r.

Y.P. Jesteś liderem w grupach poetycko-literackich w Facebook, od kiedy zaczęła się pasja moderowania tak dużego Fanpage?
T.M.J. Przygoda z pisaniem, a ściślej z próbą stworzenia platformy do spotkań ludzi pióra tak doświadczonych jak i zupełnie początkujący, zrodziła się po kilku próbach uczestniczenia aktywnego w życiu kilku portali poetyckich takich jak poezje.pl czy też Poetyckie Zacisze, E – Literaci, a także kilku innych.
Na początku był jednak blog, na dość mało znanej platformie blogowej, nazywał się Duch44 idea jego polegała na publikowaniu tekstów głównie prozą na przeróżne tematy, był to dość aktywny okres działalności, a blog miał charakter dyskusyjny. Potem doceniając jakby możliwości zasięgu Facebooka, postanowiłem przenieść i kontynuować formułę blogową na stronie Facebook Duch44 była to jakby wersja tamtego blogu.
W 2014 roku postanowiłem założyć forum – grupę literacką, która była miejscem swobodnej wymiany myśli twórczej, a także miejscem dla publikacji utworów dla dość dużej grupy twórców, taki był zamysł tego przedsięwzięcia.
Nazwałem je Kształty Słów w podtytule grupy widnieje fraza z tekstu jaki kiedyś powstał „zajrzyj tu napisz coś” to jakby zaproszenie dla wszystkich nawet tych, którzy próbują dopiero swoich sił.
Y.P. Ile w chwili obecnej jest członków Kształtów słów?
T.M.J. Obecnie Kształty Słów są grupą liczącą około 5 tysięcy członków – aktywnych twórczo, jest znacznie mniejsza grupa członków, niemniej stosunkowo
liczna jest grupa czytelników o czym informują mnie choćby statystyki grupy.
Zasięg grupy jest międzynarodowy, skupia ludzi różnych profesji, dla których pisanie i czytanie stało się swego rodzaju przygodą.
Y.P. Czym są podyktowane Konkursy, które rozpisujesz z moderatorami?
T.M.J. Konkursy jakie są organizowane w grupie, a zwłaszcza warsztaty literackie dodam cykliczne, służą szeroko pojętej edukacji kulturalnej, poznawaniu
materii twórczości w zakresie słowa, doskonaleniu warsztatu literackiego, czy też wreszcie twórczej zabawie ludzi dla których pisanie jest pasją.
Y.P. ‘Twoja myśl dnia lub ‘Ojcem i matką wiersza jest natchnienie?
T.M.J. Wiersz czy utwór literacki jest zapisem w pewnym sensie stanu ducha, zaczyna się w moim przypadku od słowa lub frazy, która materializuje myśl. Kiedyś napisałem czym moim zdaniem są wiersze to myśli złapane w sieć słów.
Y.P. Czy wiersze są wytworem rzemiosła językowego i twórczego?
T.M.J. Myślę że w dużej mierze tak.
Y.P. Teksty są autentyczne i wiarygodne, czy dużo czytasz literaturę a może programy w TV dodają podpowiedzi w pisaniu materiałów do Kształtów Słów?
T.M.J. Teksty są autentyczne, dużo czytam innych twórców, ale staram się podchodząc do własnego pisania wyzbywać się tego co dane mi jest przeczytać z głowy.
Czasem utwory są jakby odbiciem pewnym wydarzeń, refleksją związaną z nimi.
Y.P. Zacząłem pisać, czy był to zryw młodości, czy potrzeba rozmowy i dialogu z czytelnikiem?
T.M.J. Tak był to zryw młodości zacząłem od prozy, ściśle fantastyki naukowej, potem przyszły strasznie poważne o zabarwieniu egzystencjalnym wiersze, blog wykształcił we mnie potrzebę ustawicznego dialogu z odbiorcą dialogu również kolejnymi tekstami.
Y.P. Dziękuje za odpowiedź, następne pytanie jest o Tobie jako że czytelnicy zainteresowali się tym, skąd w Tobie tak duża różnorodność i rozpiętość tematyczna wierszy, prozy, innych gałęzi liternictwa pisanego?
T.M.J. Czasem pewna rozległość płaszczyzny twórczej na jakiej się poruszam, proza w wielu formach, wiersze budzi zaskoczenie ale uważam że wszechstronność powoduje, że to wszystko jest zwyczajnie ciekawe i różnorodne.
Y.P. Który z Twoich wierszy jest najbardziej satysfakcjonujący i dlaczego cytujesz jego najczęściej?
Zdecydowanie „Nasze po nasze poezje’’.
©Tomasz Michał Jeka
wielkie i wspaniałe
a także te zaledwie malutkie – jako listki zielone
dopiero co wiosną ze snu wyrwane
poezje cierpiące z nami
szalejące naszymi radościami
pełne deszczu – jak szyby wilgotne
od wzruszenia do żalu
towarzyszące naszym dzieciom
malutkie – niczym skrzaty
ale jakże ogromne mają serca
poezje jako te perły białe i czarne
jednako cenne dla nas
walczące i wojujące
w tak wielu sprawach
jak żołnierze
z goździkiem w karabinie
miłości naszych
śpiewne wyznania
poezje wszystkie one
dla nas wszystkim
Y.P. Czy wiersz powinien być niedomówiony i otwarty, a może powinien posiadać mocny akcent?
T.M.J. Zdecydowanie taki powinien być, zostawiający pole interpretacji i miejsce dla czytelnika. Już czas pandemiczny mija, powróciły czarne wersy Wojny, dużo materiałów bardzo dużo wierszy,
Y.P. Czy ma to również wpływ na emocje prywatne moderatorów?
T.M.J. Wpływa na działanie, zawsze mają emocje, czas ten teraz niesie jakże inne trudne emocje i mają one swoje odzwierciedlenie w tej pracy.
Y.P. Większość łączy często swoje wiersze z obrazami, ozdobione są obrazami, zdjęciami, czy to upiększa wiersze?
T.M.J. Uważam że ilustracje są zbędne, wiersz tekst prozą powinien się bronić sam.
Y.P. Długo pracujesz z ludźmi ściśle często twórcy różnych dziedzin współpracują ze sobą, masz wielu znajomych poprzez strony internetowe?
T.M.J. Około 20 lat mam wielu znajomych, współpracowników przeróżnych zawodów.
Y.P. Twoje utwory są nierozerwalną całością każdego dnia? Masz już mechanizm pisania codziennie wersów?
T.M.J. Myślę że wiersz czy proza nie ma swojego dziennego planu, powstaje kiedy zajdą wszystkie czynniki potrzebne do jej zaistnienia czyli emocje, miejsce, czas i proces myślowy wszystko to jest poza jakimkolwiek kalendarzem.
Autor zauważa problemy społeczne, oraz nurtujące je tematy. Natychmiast opisuje swoimi słowami, układając tekst w osobiste wersety. Przedstawia różne spojrzenia zaakcentowane prawdą,
18.03.2022 Stockholm