Noc Świętojańska w Sztokholmie 2022
4 min read
Noc kupały to święto pierwotnie obchodzone przez Słowian z różnych części Europy podczas letniego przesilenia, w nocy z 22 na 23 czerwca, czyli podczas najkrótszej nocy w roku. Święto to w tradycji ludowej kończyło cały cykl obrzędów mający zapewnić powrót na ziemię „czasu życia”, a więc czasu urodzaju, dobrobytu i szczęścia Słowianie, tak jak wszystkie dawne społeczności, byli silnie związani z naturą, a większość obchodzonych w ciągu roku obrzędów, związana była z kalendarzem obrzędowym wyznaczanym przez rytm pór roku (nazywanym dziś Słowiańskim Kołem Roku).
Zdjęcia, film: Mieszko Tyszkiewicz



W tym roku zwyciężczynią konkursu na najpiękniejszy wianek wygrała Beata Laszkowska.

Wśród wyszczególnionych świąt najbardziej znanym i popularnym jest dziś niewątpliwie Noc Kupały, zbiór obrzędów związanych z początkiem lata. Dzięki temu, że wiedza o celebracji tego niezwykłego święta przekazywana była z pokolenia na pokolenie, dziś mamy możliwość uczestniczenia w jego obchodach w takiej formie, w jakiej miało to miejsce przed wiekami, choć oczywiście nie znamy dokładnego, magicznego znaczenia każdego elementu rytuału. Warto jednak podkreślić, że nie jest to święto charakterystyczne tylko dla naszego kraju.



W krajach anglosaskich obecne są obchody z okazji Midsummer, a w państwach germańskich Mittsommerfest, w Szwecji mamy Midsommar, a Nasza polska impreza to Noc Świętojańska, która miała charakter pikniku. Zaczęło się od spokojnej biesiady na kocykach w cieniu dębów i klonów. Każdy przyniósł swój prowiant na grila, a jak ktoś nie miał to organizatorka zaopiekowała się każdym, także nikt nie był głodny. W tle przygrywała cudowna muzyka. Przybyło wielu gości specjalnych, m.in znana polska pianistka Dorota Żarowiecka.























Zwyczaje i obrzędy z dawnych lat były kontynuowane w postaci zabaw. Część z nich, jak choćby popularne wianki świętojańskie, przybrała bardziej niewinną niż pierwotna formę. Każda dziewczyna miała przygotowany bukiet kwiatów, które wcześniej sobie zerwała z łąki lub ogródka . Były piwonie, liście paproci, rumianki, gerbery, trawy, zioła, gałązki krzewów i inne. Około godziny 15 zasiadłyśmy w kręgu i zaczęło się plecenie wianków z cichutkim śpiewem, atmosfera była cudowna. Chociaż każdy wianek był inny i zawierał inne kwiaty to każdy był przepiękny i panna dumnie przybrały ich głowę. I tak szczęśliwe rozpoczęłyśmy ceremonialny taniec. Myślę, że siła, moc i jedność Kobiet w Kręgu była przeogromna i pozostanie w nas jeszcze na długo. Po tańcach i śpiewach dziewczęta w białych sukienkach, udały się nad jezioro, aby puścić swoje wianki na wodę. Każda z nas miała swoją intencje, swoją listę rzeczy, które chce pożegnać i które chce przywitać. Puszczanie wianków cieszyło się bardzo dużą popularnością i myślę, że to był główny punkt programu.









Kobieca energia uwielbia plecenie, kobiety to Tkaczki życia. Sprzyja nam ruch rąk, pozbywamy się napięć i uruchamiamy relaksujące hormony. Inicjatorką wydarzenia Noc Świętojańska w Sztokholmie jest Halina Bartoszek Rosa, artystka, malarka, projektantka wzorów tekstylnych, promotorka kultury regionalnej podhalańskiej i słynnego dziewięćsiła, który dzięki liderowi zespołu TARAKA Karolowi Kus i Marcie Malskiej- Zharkowej wylądował na scenie 59 Festiwalu w Opolu. W tym roku Halina Bartoszek-Rosa swoje wydarzenie zorganizowała pod różnymi partronami medialnymi i sponsorami oraz własną fundacją Wspierania Kultury i Współpracy Międzynarodowej im. Haliny Rosa, pozwala to na promocję wydarzenia w dalekim świecie, a przy tym promocji kultury polskiej i Polonii szwedzkiej.
Szczególne podziękowania składamy wspaniałemu fotografowi, Mieszkowi Tyszkiewicz, który wykonał 1500 przepięknych zdjęć oraz kilka filmów.



Z organizatorką wydarzenia Haliną Bartoszek/ Rosa rozmawia Beata Laszkowska.
BL – Skąd wziął się pomysł na zorganizowanie takiego wydarzenia?
H.B.R-Pomysł na wydarzenie Noc Świętojańska w Sztokholmie przyszedł z Belgii, od znanej dziennikarki, pisarki, poetki, Prezes stowarzyszenia MS AADP Virtualia ART- Yvette Popławskiej, która prowadzi swoje stowarzyszenie w Belgii od 35 lat i tam też organizuje podobne spotkania.

B.L-z tego, co wiem to już drugie takie wydarzenie?
H.R.B-Tak w tym roku, to już drugie wydarzenie, które zorganizowałam z Beatą Nawrocką-artystką, rękodzielniczką oraz Cezarym Kurmielem-malarzem, za co bardzo Im dziękuje. Dziękuje również wszystkim, którzy przybyli na to wydarzenie.

B.L – jakieś plany na przyszłe lata odnośnie tego Święta?
H.R.B-Wydarzenie będzie organizowane co roku, takie spotkania mają na celu integrację Polonii szwedzkiej na terenie Skandynawskim oraz szerzenie kultury polskiej we świecie. Wydarzenie będzie ubogacane co roku nowymi aktywnościami. W następnym roku planowany jest plener malarski podczas, którego artyści będą malować wianki, będzie wykonywany taniec według przygotowanej choreografii Janusza Sławomirskiego.






Partnerzy medialni i sponsorzy: Wyspa TV, Virtualia Art, galeria Aliny Bożyk, Institut EsoPositiv – Celeste, PolkfolkUK, Designer magazyn Stockholm oraz Fundacja Wspierania Kultury i Współpracy Międzynarodowej im. Haliny Rosa.
20.06.2022 Sztokholm
Beata Laszkowska