December 9, 2023

ARTISTS ARE HEAVENLY WORKERS AND THE DESIGNERS OF THE BETTER WORLD ISSN 2003-9735 DESIGNER MAGAZINE STOCKHOLM

Wywiad przeprowadziła Halina Rosa.

Dlaczego zdecydowała się Pani na pełnienie funkcji specjalisty PR w naszym czasopiśmie Designer?

No tak w zeszłym roku, jak Pani wie odmówiłam współpracy dwóm innym czasopismom. Zacznę od tego, że ta propozycja od Pani była dla mnie miłym zaskoczeniem. Samo czasopismo ma bardzo szerokie i ciekawe spektrum tematyki. Sztuka to też i moja pasja, a Pani tworzy zarówno piękne obrazy jak i wzory, niektóre zahaczające głęboko o symbolikę i tradycję, jak chociażby dziewięciornik. Ja też maluję obrazy, ale to zupełnie inny dział – malarstwo energetyczne, ale też często mocno symboliczne. Poza tym też płynie we mnie góralska krew, ze strony kobiecej części rodu od mojej babci, więc nam podobnie w duszy gra, a to już gwarancja udanej współpracy. Ponadto sama też mieszkam i tworzę markę swojej firmy na emigracji, nam Polkom nie jest łatwo, więc trzeba się wspierać. Dzieli nas wiele kilometrów, ale na szczęście mamy Internet, a jak Bóg skrzyżuje nasze ścieżki to Kraków jest niedaleko Zakopanego. Jak latają samoloty to i ze Szwecji do Szwajcarii podróż upływa szybko. Miło wspominam jesienny pokaz mody kolekcji Halina Rosa Design, w którym miałam przyjemność pomagać, a nawet na pewien czas zostać modelką. To była niesamowita przygoda mieć na sobie te piękne wzory. Materiały miłe i wygodne, do tego stopnia, że potem po sesji nie chce się ściągać i oddawać tych sukienek. Pisząc recenzję Pani książki z głębokim przesłaniem obecności Boga w Naszym życiu tylko się jeszcze upewniłam, że ta funkcja to zaszczyt i że, będę współpracować z właściwą Osobą.


Napisała Pani kilka książek i sama zaprojektowała okładki, jak to było z tymi zdjęciami?

No tak to prawda. Te, których jestem autorem mają w całości okładki projektowane przeze mnie. Są na nich moje zdjęcia. Fotografia to kolejna pasja. Już w 2001 roku brałam udział w konkursach fotografii proekologicznej, zdobywając pierwsze nagrody i wyróżnienia. Wszystkie zdjęcia, które wstawiam w celu PR Institutu EsoPositiv są mojego autorstwa. Z wyjątkiem tych oczywiście, na których jestem w oddali. Czasem żartuję, że to nie pasja tylko nałóg, kiedy widzę coś co mi się podoba muszę sfotografować. Bywa, że zachowuję się czasami jak „japońska wycieczka”, szczególnie w miejscach do których wiem, że już raczej nie wrócę. Dzięki temu mam mnóstwo materiałów, które mogę potem wykorzystać, do swoich postów, kart czy afirmacji.

Kiedy wyda Pani kolejne książki swojego autorstwa?

No tak zaczęłam pisać kolejnych siedem, dwie już prawie na ukończeniu, a tu jeszcze artykuły czekają, jeszcze projekt Institut EsoPositiv, i drugi Obywatele Świata (OŚ). No i oczywiście obowiązki domowe. Czas pokaże. Oby tylko Bóg dał siłę i chwilę czasu, bo wena jest.

Została Pani wyróżniona na łamach czasopisma Imperium Kobiet w związku z odbywającym się plebiscytem „Kobieta z Pasją 2020”.

https://www.ikmag.pl/agnieszka-malczewska-jezeli-sie-przewrocisz-nie-wstawaj-z-pustymi-rekami/

No tak to była kolejna wspaniała przygoda i nie jako wyzwanie, nie zapominajmy jednak, że Pani też była wśród tych wybranych i wyróżnionych, tym bardziej mi miło być w takim gronie.

Czym dla Pani jest pojęcie pasji?

Pasja to coś co nas dogłębnie porywa i powoduje, że na chwilę możemy zapomnieć o całym świecie, coś co absorbuje nas na wiele godzin, a my nie zauważamy upływu czasu. Tak działa też prawdziwa miłość czy zauroczenie, ale jeżeli kochamy to co robimy to, kiedy całym sobą się temu oddajemy to potrafi nas to pochłonąć „bez reszty”. Jesteśmy wtedy w innym świecie. Wymiarze naszej wewnętrznej mocy, to daje nam siłę i inspiracje. Promieniejemy, kreujemy, tworzymy lepsze jutro dla siebie i świata. To właśnie jest katalizatorem wielu wspaniałych dzieł w świecie Artystów, jak chociażby Pani piękne projekty wzorów i obrazy. Pan Bóg dał nam talenty i grzechem byłoby je marnować. Bo zaniechanie też nim jest.

Co jest Pani największą pasją i jak ona realizuje się w codziennym życiu, co jest motorem napędowym do działań?

To trudne pytania pod każdym wzglę dem, bo pasji mam wiele i są często na równi ważne. Kiedyś to były głównie sztuki walki, śpiewanie, gitara, pisanie, podróże, fotografia, zdobywanie wiedzy i przekazywanie jej dalej. Pewnie dlatego jak trzeba jestem nadal: „instruktorem samoobrony”, dźwiękoterapeutą, autorką książek i artykułów, wykładowcą, terapeutą holistycznym, doradcą życiowym, a dla niektórych dobrą wróżką „Celeste”. Teraz i redaktorem naczelnym Designera. Od lat łączę naukę akademicką z metafizyką co daje mi możliwość większego wglądu w pewne kwestie i sytuacje.


Moje poczucie spełnienia to chyba głównie produkty i efekty końcowe, bo pomimo wszystko tworzenie jest często żmudnym i niełatwym procesem wymagającym dużego samozaparcia. Zarówno w kontekście pisania, jak i przygotowania się do wykładów czy prowadzenia samego procesu terapii. Kiedy już nie miałam siły, patrzyłam na półkę, gdzie stały inne napisane przeze mnie książki i artykuły i myślałam o efekcie końcowym, o radości, którą będę czuła trzymając gotowy produkt, lub oglądając kolejny film na YouTube z przeprowadzonej prelekcji czy wywiadu. Na pewno miło jest mi patrzeć na te rzeczy, które dokonałam, jak na logo mojej telewizji EsoPosiTiV, czy OŚ (Obywatele Świata), czy pojawiające się pozytywne komentarze zarówno tu jak i pod moimi wystąpieniami w innych telewizjach. Dzięki zdobytej wiedzy i doświadczeniu mogę właściwie pomagać.


W dobie obecnej techniki, również prowadzić sesje przez Internet. Pracuję z ludźmi i dla ludzi. Dlatego cieszę się, jeżeli komuś po sesji u mnie odmieniło się życie na lepsze, że odzyskał szczęście i jego radość, że „terapia” przynosi skutek. Pamiętam taką klientkę, podeszła przywitać się, ze stwierdzeniem, że była u mnie na kartach andrzejkowych. Kurtuazyjnie zaprosiłam ją na „wróżbę”, ale odmówiła. Spytałam, czy powiedziałam coś takiego, co spowodowało, że nie chce wracać, a ona na to: , „że wręcz przeciwnie, jest bardzo zadowolona, bo wszystko się jej sprawdziło i teraz jest szczęśliwą mamą, mężatką i szefową. Dostała od życia wszystko to co jej „przepowiedziałam”, jest szczęśliwa i nie chce tego zmieniać, wtedy zastosowała się do tego co jej poradziłam, cieszy się życiem i tym co ma, a na wróżbę nie przychodzi, bo już nie ma potrzeby”. Karty kładę od 15 roku życia (tarot, runy, karty anielskie, desiere). Przez 18 lat byłam też wróżką w andrzejkowe wieczory. Klienci byli zadowoleni, wracali co roku, po dalszy ciąg. Nigdy nie było reklamacji. To jest motywacja. Tak jak i zadowoleni studenci korzystają z napisanych przeze mnie książek i artykułów. Telewizja EsoPosiTiV trafia do wielu zakątków na ziemi, energetyczne obrazy ezoteryczne nieco mniej. Praktycznie wszystkie wykonywane przeze mnie prace były motywujące, wynikały z moich pasji i każdej z nich oddawałam się z wielkim zaangażowaniem. Od tych związanych z bezpieczeństwem, poprzez pisanie książek i artykułów, prowadzenie szkoleń i wykładów, pracy terapeutycznej i wielu innych.

No tak, to gdzie można znaleźć Pani książki?

Moje książki i artykuły są dostępne w bibliotekach praktycznie na całym świecie, ze względu na ich specyficzną tematykę wtedy nie myślałam inaczej. Wznowień na razie niema, ale myślę o formie elektronicznej, żeby była bardziej dostępna. No, ale na pewno w tej formie papierowej to są w 22 ważniejszych Polskich Bibliotekach i wybranych uczelniach wyższych. Zadbałam szczególnie o te z Krakowa, gdzie studiowałam lub współpracowałam. Co do reszty Świata to: Library of Congress-Waszyngton, Nouvelle Université de Paris, British Library-Londyn, Biblioteca Apostolica Vaticana, Львівський національний університет, Ludwig-Maximilians- Universität, München, University of Johannesburg – RPA, Yad vashem – Jerusalem, Grodno, Zurich, Fryburg, Chicago.

I na koniec Pani życiowe motto, które mogłoby też być inspiracją dla naszych czytelników?

Tak oczywiście moje główne życiowe motto i jeszcze dodane do niego w ostatnich latach pozostałe dwa, stanowiące jego dopełnienie.

„Jeżeli się przewrócisz nie wstawaj z pustymi rękami”.

Wiele, rzeczy dzieje się z jakiegoś powodu i jest często naszą kolejną nauką życiową. Dlatego jeżeli coś się wydarzyło to się już nie cofnie, ale możemy wyciągnąć z tego wnioski na przyszłość, by nie popełniać błędów. Ponieważ w pasji mamy też elementy ciągłej kreacji to pamiętacie: „Kreując idź za głosem serca i sięgaj gwiazd, a Wszechświat będzie Ci sprzyjał”. Dostarczy Ci tego czego w danym momencie potrzebujesz.

„Kreując idź za głosem serca i sięgaj gwiazd, a Wszechświat będzie Ci sprzyjał”.

https://www.youtube.com/channel/UCXzmrqea2_UrmLp37u1pgIQ

Serdecznie dziękuję.

Redaktor Naczelna

Halina Rosa.

Leave a Reply

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.