Justine Weber/ kobiety nie powinny się bać realizować swoich marzeń.
7 min read
Witam serdecznie Justine. Jest mi niezmiernie miło, że zgodziłeś się na wywiad. Poznałyśmy się na zjeździe Polonii Przedsiębiorczej w Toruniu, w 2018 roku. Muszę przyznać, że jesteś niesamowicie, ambitną i aktywną społecznie osobą. Jesteś organizatorką wielu inicjatyw polonijnych , spotkań dla dzieci i dorosłych. Mocno zaangażowana na rzecz kobiet i Polonii na świecie. Jesteś sędzią honorowym w sądzie w Monachium… Gratuluję wspaniałych osiągnięć osobistych i biznesowych. Cieszę się, że mogę Cię gościć na łamach magazynu Oto kilka moich pytań.
H.R. Czym dla Ciebie jest patriotyzm i w jaki sposób objawia się on w Twoim działaniu?
Justine Weber. Patriotyzm dla mnie to mówienie dobrze o moim kraju za granica. Często spotykam Polaków w Niemczech, którzy mówią, że języka polskiego już nie pamiętają. Ja za to im odpowiadam>Mówiąc ojczyzna mam na myśli Polskę. To kraj, w którym się urodziłam i który umożliwił mi mój rozwój na różnych płaszczyznach. To słowo pochodzi od słowa Pater czyli z greckiego ojciec. Wielkie dziedzictwo Polaków wiary, kultury i historii, polska literatura, muzyka, kuchnia. Do dziś kiedy mam napisać to pisze po polsku, znając tyle rożnych języków, ale język polski jest niezastąpiony. Uwielbiam polska kulturę i dlaczego czuje się Polka i myślę, ze patriotyzm to nasz obowiązek. Zawsze staram się pozytywnie mówić o swoim kraju i być jego ambasadorka za granica.
H.R. Jak wyglądało Twoje dzieciństwo, z tego co wiem, wiele podróżowałaś i studiowałaś ?
Justine Weber. Bardzo wcześnie zaczęłam się uczyć języków obcych najpierw angielskiego potem niemieckiego i francuskiego. W wieku 15-lat wygrałam konkurs jako jedna z nielicznych przyznano mi stypendium na studia do gimnazjum do Francji. Byłam na tym stypendium kilka lat i mogłam szerzyć kulturę polska we Francji. We Francji zdałam maturę i byłam jedyna Polka w klasie. Następnie studiowałam na europejskim uniwersytecie europejskim Viadrina, gdzie również przyznano mi różne zagraniczne stypendia. Np. do Argentyny, Francji, Rosji czy USA, wszędzie starałam się pielęgnować Polskość i działać na rzecz Polonii na wszystkich kontynentach. Więcej szczegółów znajda czytelnicy w książce Biznesowe Inspiracje Kobiet 2019, której jestem współautorką. Prezentacja tej książki odbyła się na konferencji Polonii w Toruniu i w Miami w 2018 roku.

H.R. Na naszej życiowej drodze zawsze pojawiają się ludzie, którzy nas wspierają i motywują. Kim są lub byli ludzie, którzy pojawili się na Twojej drodze?
Justine Weber. Tak myślę, że dużo osób pojawiło się na mojej drodze. Na początku była to najbliższa rodzina mama i tata. Mama inspirowała mnie do nauki języków za co jestem jej bardzo wdzięczną. dla dalszego rozwoju w nas naszego człowieczeństwa potrzebujemy ojczyzny, naszego języka, kultury wtedy czujemy się u siebie i czujemy ze nasze życie ma sens. Oczywiście były tez osoby niekoniecznie z Polski, które mnie inspirowały. Taka osoba była moja koleżanką baronowa Bettina Haase, która zainspirowała mnie do wielu rzeczy jak na przykład pisania książek. Niestety nie ma jej dzisiaj już wśród nas, ale inspiracje pozostały. Czasami były to osoby nie mające żadnego związku z nasza polska kultura. Na przykład mój szef z Albanii zmotywował mnie żebym zdała egzamin na tłumacza przysięgłego z języka polskiego.
H.R. Zdobyłaś wiele nagród za swoją działalność polonijną, opowiedz nam jakie to nagrody i za co?
Justine Weber. Ostatnio byłam na gali Polonii, gdzie wręczano nagrodę Osobowość Roku 2021 i nagle wytyczano nazwisko polskiego dyplomaty radcy w ambasadzie RP w Atenach. Myślałam wiec, ze nagroda została już przyznana. Okazało się jednak ze jemu przyznano nagrodę za rok 2020, gdyż wtedy gala z powodu korony się nie odbyła. Następnie wyczytano moje nazwisko poczułam się wzruszona i doceniona po tylu latach. Otrzymałam też nagrodę od urzędu miasta „München dankt“ – Monachium dziękuję w 2019 roku nagroda przyznana przez urząd miasta Monachium.



H.R. Szczególnie cenisz sobie słowa Św. Jana Pawła II, a jak ty realizujesz się poprzez te słowa?
Justine Weber. Słowa Jana Pawla II uskrzydlaja. Przemówienie papieża na Okęciu, 1983 r. Polska jest matką szczególną. Niełatwe są jej dzieje, zwłaszcza na przestrzeni ostatnich stuleci. Jest matką, która wiele przecierpiała i wciąż na nowo cierpi. Dlatego też ma prawo do miłości szczególnej. Jan Paweł II uczył nas i otwarcia, i patriotyzmu (umiłowania dużej i małej Ojczyzny) – on Europejczyk, „światowiec”, a zarazem Polak z krwi i kości. Papież pisał Pisał: „w czasie podróży przekonałem się, że z moim doświadczeniem historii ojczyzny, z moim narastającym doświadczeniem wartości narodu nie byłem wcale obcy ludziom, których spotkałem. Wręcz przeciwnie, doświadczenie mojej ojczyzny bardzo mi ułatwiało spotykanie się z ludźmi i narodami na wszystkich kontynentach”. W Monachium jestem radna do spraw migracji. W tym mieście mieszka około 140 narodowości, dlatego to otwarte podejście i ciekawość świata, o którym mówi Jan Paweł II bardzo mi się przydała. Ale tez jego wielki patriotyzm zwyciężył cały ustrój komunistyczny. Papież był najsławniejszym polskim imigrantem
„Myśląc o przyszłości, nie można odcinać tych korzeni, z których się wyrasta, bo one są kluczem do rozumienia nas samych” Mówił papież. W aspekcie teologiczno-religijnym życie na emigracji jest swego rodzaju zadaniem, misją, posłannictwem wobec społeczeństw krajów osiedlenia. Wypełniam te misje jak mogę najlepiej. Wyraża się to poprzez przenoszenie posłannictwa ewangelicznego, świadczenie o swej wierze i Bogu oraz zaszczepianie istotnych wartości własnej kultury.
H.R. Jesteś wspaniałą osobowością. W tamtym roku bierzesz udział w konkursie na Osobowość Polonijna Roku im. Edyty Felsztyńskiej, powiedz nam coś więcej na ten temat.
Justine Weber. Na pewno Pani Edyta Felsztyńska była wybitną osobowością podziwiam takich ludzi. Niestety ten konkurs trochę mnie rozczarował. Moje nazwisko zostało całkowicie przekręcone i jak poprosiłam o sprostowanie to niestety okazało się to jednak nie do zrobienia i nadal figurowałam z nie swoim nazwiskiem, a w związku z tym naturalnie osoby mnie znające mnie nie mogły na mnie głosować. Niestety zabrakło trochę profesjonalizmu, ale może w przyszłym roku będzie lepiej.
H.R. Jesteś Businesswomen, właścicielką firm i organizacji, opowiedz nam bliżej historię swojej drogi biznesowej na obczyźnie.
Justine Weber. Jestem tłumaczem ośmiu języków. Dodatkowo ukończyłam różne szkolenia z zakresu podatków. Prowadzę firmę zajmującą się tłumaczeniami i doradztwem biznesowym. Jestem tez sędzią w sadzie okręgowym w Monachium oraz radna miasta Monachium.
H.R My kobiety mamy wielką siłę, co chciałabyś przekazać innym kobietom, które chcą osiągnąć sukces i niezależność finansową w swoim życiu?
Justine Weber. Myślę ze przez bardzo dobre wykształcenie udało mi się uniezależnić finansowo od mężczyzn, ale swojego sukcesu nie osiągnęłabym bez wsparcia wspaniałego mężczyzny mego męża, który zajmował się dziećmi, a który obecnie w ciężkim stanie przebywa w szpitalu. Dlatego to jemu chciałabym przede wszystkim podziękować. Myślę, że kobieta może czuć się pewnie, gdy ma kogoś u swego boku na kogo może zawsze liczyć. a wiele sukcesów wyjątkowa kobieta zawdzięcza oddanemu mężczyźnie u jej boku, tak jest w moim przypadku. Ale kobiety powinny się nie bać realizować swoich marzeń.


H.R. Prowadzisz dialog międzykulturowy, czy wierzysz w integrację Polaków z innymi narodowościami?
Justine Weber. Warto pamiętać że należy unikać procesu całkowitej asymilacji w nowej kulturze oraz megalomani narodowej, która stosują niektóre polskie środowiska w Niemczech. Szkoda, ze czasami jeżeli chodzi o niektóre osoby ze Śląska starają się one całkowicie się zasymilować w środowisku niemieckim zapominając o swoim polskim pochodzeniu. Ważny jest też fakt, iż spośród tych właśnie grup emigracyjnych najwięcej osób podlega procesom wynaradawiania, ulegając całkowitej asymilacji. Myślę, że Polacy świetnie się wszędzie integrują, bo maja wrodzona ciekawość do innych kultur. Ale myślę, że Polacy powinni być świadomi jaki noszą dorobek kulturowy dla Europy i Świata.



H.R Jakie są Twoje plany na przyszłość?
Justine Weber. Moje plany na przyszłość to pisanie książek o rzeczywistości polonijnej w Niemczech, problemach Polaków. Życzyłabym sobie również żeby Polacy się bardziej polubili i byli do siebie życzliwsi. Polacy są na całym świecie i należałoby ich zjednoczyć, aby pielęgnować polskość na wszystkich kontynentach.
H.R Co lub kogo cenisz sobie w życiu najbardziej?
Justine Weber. Bardzo cenie działaczy polonijnych takich jak Edyta Felsztyńska, ale Ciebie Halinko. Myślę, że powinniśmy zjednoczyć siły i działać dla wspólnego dobra.
H.R Twoje życiowe motto?
Justine Weber. Moje motto życiowe to żyj pełnią życia, ale nie zapominaj o innych, dbaj o polskość gdziekolwiek jesteś na Świecie i mów ludziom to, co do nich czujesz, ponieważ spieszmy się kochać ludzi, gdyż tak szybko odchodzą.
H.R Serdecznie dziękuję za rozmowę i propozycję współpracy, jest mi bardzo miło, jak najbardziej. Życzę Ci wszystkiego dobrego w Nowym Roku, a Twojemu kochanemu mężowi szybkiego powrotu do zdrowia.
Redaktor Naczelna/ Halina Rosa
17.01.2022 Stockholm