Jeszcze będzie pięknie (…), mimo wszystko, tylko załóż wygodne buty (…), bo masz do przejścia całe życie (…) O. Św. Jan Paweł II
Tymi pięknymi sentencjami chciałam rozpocząć.
Trochę opisu z życia Ojca Świętego, Karola Wojtyły, późniejszego Jana Pawła II, urodzonego w 1920 roku w Wadowicach. Był synem Karola i Emilii z domu Kaczorowskiej. Ojciec był żołnierzem, ale pracował jako urzędnik, natomiast mama zajmowała się domem i dziećmi.
Miał dwóch rodzeństwa, starszego o 14 lat brata (lekarza) i siostrę, która zmarła zaraz po urodzeniu. Karol Wojtyła został ochrzczony 19 czerwca 1920 roku w Kościele pod wezwaniem „Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny”.
Bardzo wcześnie zmarła jego mama, tuż przed jego Komunią Świętą, po czym jego wychowaniem zajmował się ojciec.
„Przyszłość zaczyna się dzisiaj (…) nie jutro (…)”
Po zdaniu matury w 1938 roku, wraz z ojcem przeniósł się do Krakowa. Studiował polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim, jednak naukę przerwał wybuch II wojny światowej w 1939 roku. W czasie wojny pracował w kamieniołomach Zakładów Chemicznych Solvay w Krakowie-Borku Fałęckim.
W 1941 roku zmarł jego ojciec, wtedy Karol podjął decyzję o poświęceniu się Bogu. Wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie założonego przez abp. A. S. Sapiechę.
„Wstań, nie skupiaj się na swoich słabościach (…) i wątpliwościach…. Żyj wyprostowany (…)”
Święcenia kapłańskie otrzymał 1 listopada 1946 roku z rąk Księcia Metropolity w Kaplicy Domu Arcybiskupów Krakowskich. Zaraz po nich wyjechał na dalsze studia do Rzymu. W ciągu 2 lat napisał pracę doktorancką na temat „Zagadnienia Wiary” u Św. Jana od Krzyża, którą obronił 19 czerwca 1948 roku na Wydziale Teologicznym Papieskiego Uniwersytetu Angelicum. 12 grudnia 1953 roku otrzymał tytuł doktora habilitowanego. Wykładał w Metropolitarnym Seminarium Duchownym na Uniwersytecie Jagiellońskim.
28 września 1958 roku został konsekrowany na biskupa pomocniczego Archidiecezji Krakowskiej. Pełnił tę funkcję do 1962 roku.
„Totus Tuus” – Cały Twój. Tym zawołaniem biskupim, a później papieskim, papież Paweł VI mianował go arcybiskupem, metropolitą krakowskim, a cztery lata później kardynałem w czerwcu 1967 roku.
Podczas całego pontyfikatu niestrudzenie walczył o godność człowieka, sprzeciwiał się aborcji i eutanazji. Szczególnie bliska była mu praca nad wychowaniem młodego pokolenia. Organizował wyjazdy na narty, uwielbiał też wycieczki w góry.
„Nie bójcie się słabości człowieka (…) ani jego wielkości (…) Człowiek zawsze jest także w słabości (…)”
Gdy miał 58 lat, został wybrany na papieża. Krzewił bardzo mądre wartości:
„Nie lękajcie się (…) Otwórzcie na oścież (…) drzwi Chrystusowi (…)”
„Chrystus wie (…) co kryje się w sercu człowieka (…) tylko On to wie (…)”
„Nie wolno bać się wszystkiego (…) co nowe (…)”
Od początku lat 90. zmagał się z bardzo poważną chorobą Parkinsona. Mimo cierpienia do samego końca sprawował posługę Bogu. 02 kwietnia 2005 roku o godzinie 21:37 odszedł Nasz Ukochany Ojciec Święty.
🍀 „Nie to kocha co miłość głosi (…) Lecz ten co milczy (…) i w sercu nosi (…)” 🍀
28 czerwca 2005 roku rozpoczął się proces beatyfikacyjny, którego postulatorem był ks. Sławomir Oder.
🍀🌹 01 maja 🍀🌹 2011 roku 🍀🌹 O. Jan Paweł został ogłoszony beatyfikowanym.
🍀🌹 27 kwietnia 2014 roku 🍀🌹 podczas Niedzieli Miłosierdzia Bożego 🌹 został ogłoszony świętym.
🌹🍀 „Jeszcze będzie pięknie (…) mimo wszystko (…) 🌹🍀
🍀🌹 „Tylko załóż wygodne buty (…) bo masz do przejścia 🍀🌹(…) całe życie (…)” 🍀🌹
Kilka moich wierszy
Szczęście….
Szczęście….
To ukochana osoba o poranku…
Która zauważy, że jest coś nie tak…
Chce być, przy Tobie….
W smutku I chorobie….
Szczęście….
To nie tylko pieniądze….
Szczęście…
To dwoje ludzi….,którzy się kochają….
I trwają przy sobie….
Szczęście…
To Miłość….
Na zawsze….
Nie na chwilę….
Bo chwilowe, to może być zauroczenie
Prawdziwa Miłość….
Pozostaje na zawsze….
Autor:Katarzyna Drużbinska
Prawdziwa Przyjaźń….
Jest jak skarb….
Ziarenko…Oddzielone od plew…
Gdy to ziarenko odnajdziesz …
Postaraj się ….
Nie zgubić go….
To ono nadaje….
Naszemu Życiu Sens
Autor: Katarzyna Drużbińska
Niechaj omijają was troski dnia codziennego, uśmiech towarzyszy każdego dnia…
Życie jest naszym okrętem, sterujmy nim mądrze…
Ocean to świat…
Więc żeglujmy szczęśliwiedo kolejnych długich lat….
Popłyń na falach życiaNiech Bóg tą tratwą steruje..
Noś… w sercu wiarę, nadzieję, i miłość…
Bo to są trzy cnoty Boskie. Niech każdy dzień będzie radosny, niczym tchnienie radosnej wiosny… Słońce i powiew wiatru, zwiastują świeżość poranka…
Nigdy nie rezygnujcie ze swych marzeń,to czasem ciernista droga…
Kochaj, śmiej się i walcz do końca, a prośby swe w rozterce, kieruj zawsze do Boga.
… Autor: Katarzyna Drużbińska
Katarzyna Drużbińska
17.03.2024 Stockholm