https://www.findcreatives.com/izabelaimiolczyk/portfolio
Dziękuję Pani Halinie Rosa, która bez wahania zaprosiła mnie do swojego nowego projektu, którym jest magazyn DESIGNER.
OGRÓD WYOBRAŹNI.
Zakochana jestem w drzewach w każdym ich ruchu i bezruchu w każdym szeleście i ciszy, są moją pasją i inspiracją do moich obrazów i fotografii, są przyjaciółmi z którymi nie mogę się rozstać po każdym spotkaniu wnoszą piękno do mojego życia i poczucie wiecznej wolności, obserwując drzewa uczę się jakie są dostojne w swoim byciu teraz, jakie są doskonałe i unikatowe.
Tworzę moje obrazy opowiadając o drzewach z wyobraźni, fantazyjnych tryskających obfitością kolorów i kształtów, każde drzewo na moim obrazie to opowieść o spotkaniu, które odbyło się z poziomu serca, i tak powstaje obraz w ogrodzie wyobraźni.
Pierwsze moje drzewo to ‘’Ocean Tree’’ /Drzewo Oceanu/. Do którego inspirację znalazłam w ogrodzie ‘’ Botanic Garden’’ w Cambridge w UK, gdzie teraz mieszkam i tworzę a moi angielscy znajomi nazywają mnie ‘’Tree Lady’’.To właśnie przez znajomych i zbiegi okoliczności miałam już kilka wystaw w Cambridge. Przez jakiś czas byłam związana z 9 Gallery, byłam członkiem grupy artystycznej związanej z tą galerią i miałam tam również swoje studio, tak zaczęła się moja przygoda z malowaniem w Anglii. Na chwilę obecną mam swoją pracownię, gdzie tworzę moje obrazy i projekt.
Zanim przyjechałam do Anglii działałam artystycznie w Polsce, Skończyłam Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie na kierunku design, z tytułem magistra sztuki. Jednak to nie wystarczyło ludzie, których spotkałam i pasja do teatru spowodowały kontynuację kolejnych studiów na tej samej uczelni, podyplomowa scenografia teatralna filmowa i telewizyjna, w katedrze Pani Krystyny Zachwatowicz -Wajdy.
Jak już wspomniałam poznałam tam wspaniałych ludzi sztuki i teatru. Moją pracą dyplomową była scenografia i kostiumy do sztuki Augusta Strindberga ‘’Gra Snów’’ Następnie przygoda z teatrem związałam się z cieszyńskim DIVADLEM gdzie pracowałam jako scenograf, projektując scenografie i kostiumy do sztuk. Była to niesamowita przygoda w moim życiu artystycznym, Równolegle działałam jako projektant wnętrz, wolny zawód artysty daje ogromne możliwości rozwijania i realizowania siebie na wielu poziomach. Wnętrza od zawsze były moją pasją zawsze uwielbiałam otaczać się pięknem i tworzyć piękno dla ludzi, uważam, że piękno nas wznosi i pozwala dotykać i rozwijać wrażliwość, przez co stajemy się innymi ludźmi mam na myśli lepszymi ludźmi.
Poprzez piękno dotykamy wolności. Ja odnalazłam piękno w naturze wtedy w Polsce nie byłam jeszcze tego pełni świadoma, ale zawsze to było we mnie i ta więź z drzewami, którą odnalazłam w Anglii. Moi klienci byli wspaniali, niektórzy ze łzami szczęścia dziękowali mi, że mogli cieszyć się pięknymi wnętrzami zaprojektowanymi przeze mnie, i to była największa satysfakcja. Teatr, Projektowanie wnętrz i oczywiście malarstwo, wtedy też malowałam. Oleje na płótnach na dużych formatach, jednak wówczas nie były to drzewa, moją pasją było kobiece ciało jako piękno zewnętrzne które dawało mi możliwość wniknięcia w głębsze obszary kobiecego wymiaru, sfery psychiki kobiecej, z pozoru kruchej i delikatnej jednak wewnętrznie bardzo silnej istoty.
Studiując tak naprawdę siebie, doprowadziło mnie to do fantastycznych odkryć własnej osobowości, ten rozwój trwa do dzisiaj…Powstał wtedy cykl obrazów ‘’fantazje’’ obrazy’’ Catarsis’’ i ‘’Metamorfoza’’ zapadły w mojej pamięci na długo. Były też wystawy w Polsce w Krakowie, indywidualna wystawa obrazów i scenografii, również grupowe. Galeria Lamelii, Galeria Scenografii, Galeria w Szkole teatralnej. Moje obrazy cieszyły sie powodzeniem wiele z nich znajduje się w prywatnych kolekcjach.
Wracając do projektowania wnętrz szukając mojego źródła wyrażania siebie, formy przekazu, moja praca w charakterze projektanta wnętrz dała mi olbrzymią satysfakcję i w rezultacie doprowadziła do kolejnych studiów w Krakowie, tym razem była to Politechnika Krakowska i Uniwersytet Papieski w Krakowie na kierunku stworzonym prze obydwie te uczelnie: Architektura i projektowanie sztuki sakralnej, konserwacja dzieł sztuki sakralnej, projektowanie wnętrz budynków sakralnych…Zaraz później wyjechałam do Anglii, studia te zapoczątkowały mój dalszy rozwój na drodze artystycznej kreacji. Zaraz później wyjechałam do Anglii, studia te zapoczątkowały mój dalszy rozwój na drodze artystycznej kreacji.
W Anglii odnalazłam radość życia każdą chwilą co można zaobserwować w moich obrazach w drzewach w i kwiatach. Zajmuję się również fotografią artystyczną, inspirującym mnie od zawsze światłem. Rozwijając moje pasje jakimi jest malarstwo i design jestem otwarta na współpracę związaną z tym właśnie sektorem. ‘’Interior Design’’
Moim pragnieniem jest móc zrealizować moją własną kolekcję tkanin z motywami z moich obrazów, która będzie mogła zaistnieć w realnych luksusowych wnętrzach hotelowych lub prywatnych apartamentach czy rezydencjach etc. z niepowtarzalnym wzornictwem. Mój ulubiony styl to ZEN absolutny minimalizm, pusta przestrzeń, znakomicie zaprojektowana i zharmonizowana z wykorzystaniem naturalnych materiałów, dopełniona naturalnym światłem i przyrodą. Doskonale dobranym oświetleniem zewnętrznym i wewnętrznym mam tutaj na uwadze wnętrze domu i otaczającą go przestrzeń, jedno przenika w drugie, jedno nie noże istnieć bez drugiego. Tworząc kompozycję spójnej całości. Obrazy istnieją w tej przestrzeni na wiele sposobów, jednym z nich są tkaniny, w zależności od charakteru pomieszczeń tkaniny mogą być bardzo zwiewne wręcz transparentne, przenikające światłem lub dość ciężkie, obfite opadające, sprawiające wrażenie ciepłego, miękkiego, komfortowego wnętrza dobrze zaprojektowanego. Obrazy eksponowane na przesuwających się ekranach, zmieniające się lub znikające, przez co wnętrze może ulegać zmianom, co nadaje mu charakter bardziej ciekawego, intrygującego. Światło we wnętrzu jest niemal najważniejsze buduje jego charakter i atmosferę zarówno światło naturalne jak i sztuczne. Ważnym aspektem każdego wnętrza są kolory, najlepiej jeśli poruszamy się w gamach kolorów dokładnie tak jak byśmy tworzyli muzykę, harmonię barw. Wszystko zależy od tego jak daleko w wyobraźni może posunąć się inwestor i projektant. Wnętrze może zaistnieć jako funkcjonalne dzieło sztuki wykreowane światłem i kształtem.
Dziękuję Pani Halinie Rosa, która bez wahania zaprosiła mnie do swojego nowego projektu, którym jest magazyn DESIGNER.