Amazing Dubai. – thedesigner

Dubaj? coś dla miłośników architektury.

W Dubaju na lotnisku byłam 10 razy, można powiedzieć, że znam go bardzo dobrze. Kiedy pierwszy raz wylądowałam na dubajskim lotnisku myślałam, że sobie nie poradzę, jest tak ogromne. Dlatego, że znałam angielski, poruszałam się po nim dość sprawnie. Nie polecam poruszać się tam osobom, które nie znają języka angielskiego. Ludzie często proszą o pomoc załogę już na pokładzie samolotu, niestety nie mogą im w niczym pomóc, czeka ich następny lot i nie pracują w informacji. Na lotnisku jest sporo miejsc informacyjnych, gdzie możesz dowiedzieć się praktycznie wszystkiego, ale pracownik informacji również nie może wziąć Cię za rączkę i zaprowadzić do twojej GATE. Polecam zatem zarezerwować minimum 4 godziny na przesiadkę, abyś bezstresowo zdążyć na następny samolot np. do Australii w moim przypadku, w przeciwnym razie spóźnienie może Cię drogo kosztować. Pomogłam raz starszej parze z Polski, którzy mieli tylko 30 minut do następnego lotu, żeby nie ja, spóźniliby się. Ja wtedy leciałam do Kataru, gdzie spotkałam Adama Małysza, Pan Adam wracał z rajdu, zobaczcie jaki świat mały.

Lotnisko w Dubaju jest jednym z największych na świecie i składa się z trzech sektorów, między którymi przemieszczasz się automatycznym metrem i tu kolejna łamigłówka, jak przedostać się z sektora A do sektora C. Zarezerwuj sobie przy pierwszej wizycie przynajmniej 2 godziny. Jeśli zamierzasz zwiedzać miasto podczas przesiadki, musisz mieć przynajmniej 8 godzin do następnego lotu, udajesz się do punktu wydawania wiz, która znajduje się też na lotnisku i otrzymujesz automatycznie, bezpłatnie wizę ważna 1 miesiąc. Lotnisko połączone jest z metrem, więc nic się nie martw, wrócisz na czas na kolejny lot. Taksówka nie jest Ci potrzebna, abyś dostał się do największego centrum handlowego Dubaj Mall. Jesteś bezpieczny, kobiety niech zakryją ramiona i ubiorą długie spódnice, to respekt dla tamtejszej kultury. Respektuj innych, a Ciebie też będą respektować, przekonałam się o tym nie raz.

Pamiętaj! w Dubaju nie wolno robić pikników w komunikacji miejskiej, jak to czasem nieraz w podróży sięgamy po bułkę, grozi to karą pieniężną w wysokości 2000$, ostrzeżenia naklejone są na szybach pociągu czy stacji metra, tymi środkami komunikacji poruszałam się, zwiedzając miasto Dubaj. Upał dawał się we znaki i po kilku godzinach wędrówki, musiałam odpocząć. Planując podróże do wielu miejsc na świecie, zaplanuj je tak, abyś mógł za jednym zamachem zwiedzić jak najwięcej, chodzi tu o koszt samych przelotów, po drodze będzie bardziej ekonomicznie a ty zobaczysz więcej cudów natury i architektury. Imponujące, jeszcze nigdy nie leciałam na wycieczkę z biurem podróży, zdradzę wam, że ,,obleciałam,, świat dookoła dwa razy, dlatego awansowałam do lotu w Business Class w Emirates. Zabawne było, kiedy załoga wezwała mnie przez głośniki, abym zgłosiła się natychmiast do biura, wtedy nie wiedziałam, o co chodzi, pomyślałam, że chyba przewożę coś niedozwolonego, tak jak to stało się na lotnisku w Australii, pies wywąchał u mnie w walizce kanapkę z szynką, którą kupiłam na lotnisku w Dubaju. Wiedziałam, że nie wolno przewozić wędlin, ale zmęczenie kilkunastogodzinnym lotem dawało sie we znaki. Na lotniskach w Australii restrykcje są ostre i kara z przewóz kanapki wynosi 350$. Nie zapłaciłam, dostałam jedynie ostrzeżenie.